Still in Paris, Blair and Serena are suprised to run into Chuck Bass as a person they've never seen him before; a nice guy adjusting to a brush with death by making fresh start in Paris with a mysterious new woman, Eva, at his side. Back in New York, the crafty Juliet offers to help Nate win Serena back, suggesting that reigniting Dan and Vanessa's romance may just be the trick to remove Dan from the Dan-Serena-Nate love triangle.
Offline
Odcinek o wiele lepszy od pierwszego!
* scenarzystom chyba wreszcie się przypomniało kim są Blair & Chuck! Ich scena świetna. Jedna z najlepszych. Chuck się o mało nie rozpłakał jak Blair powiedziała, że już go nie kocha. lol Tak w ogóle to jestem ciekawa co by było gdyby Blair nie zobaczya by Chucka w limuzynie i S. by jej powiedziała, że Chuck został postrzelony. Wtedy Blair, myśłaby, że Chuck nie żyje.
* Vanesska & Dan. Litości!!!! Znowu? Nie chce mi się nawet tego komentować.
* Serena - hahahahahahahah, dobrze jej tak. Zresztą, co - czy ona sobie myśli, że jak Nate jest z Juliet, a Dan z Vanesską i bobasem, to już nie może być z żadnym z nich? Jakoś nie załapałam, ale czy ona powiedziała w tym odcinku, coś w stylu: "Dan jest do wypłakania się, a Nate coś tam z ramionami"? xD
* Kto jeszcze był w tym odcinku!!?? A! "I'm Chuck Bass". Ale tak w ogóle to przystojniej wygląda w normalnym ubraniu.
* Lily & Rufus - przewinęłam ich
* Juliet - woohoo! Nie rozumiem nic z tego. Pomijając to dlaczego w ogóle interesuje się tymi dzieciakami (a Plotkarą nie jest), to o co chodziło z tym odrywaniem "wątków"?
Offline
nareszcie mamy jakiś powrót do poziomu tego serialu : D mimo iż kibicuje z całego serca SerenaxDan cieszę się, że na chwilę obecną ta sprawa się tak potoczyła. Tak powiedziała, że Dan ma dobre ramiona do wypłakania, a Nate same ramiona. nie wiem czy nie chodziło o to, że N jest bardziej umięśniony i mocniej obejmuje, czy coś w tym stylu ;p Dana i Vanessę pozostawię może bez komentarza, najpierw ona buczy na niego, że pocałował S., później gdy tylko się dowiaduje, że on coś do niej czuje pakuje się mu do łóżka. podobała mi się Blair zostawiająca but Louis'owi. Chair cudowni dziś, jakoś wolę ich oglądać gdy nie są razem. no i gwóźdź programu Juliet. nie wiem co myśleć, przyjaciółka plotkary, która za nią tęskni? wydaje mi się, że ona chce zniszczyć S., sama powiedziała, że jej życie jest jak książka Jane Austen. może jest zazdrosna, już oddzieliła od niej Nate'a i Dana, zobaczymy jak to się dalej potoczy. jej wątek się kończy chyba jakoś w 5 czy 6 odcinku. Smutno mi było jak zobaczyłam co zrobili z pokojem LJ, poczułam się jakby to była taka wiadomość do widza Jenny już nie wróci ;p chcę zobaczyć mała Anę : D
z takich wrażeń dla oka znowu będę narzekać na strój S, nie podobała się mi za cholerę ta marynarka i włosy, na szczęście gdy wróciła do NY była tą fajnie ubraną S : D a no i Clemence też się mi nie podoba. te pstrokate spodnie V, też fu. a i czemu oni tego biednego Milo cały czas katują jakimiś chustkami i czapkami?
Offline
Jej chodziło o to, że z Nate'm uprawiała tylko seks, a z Danem tworzyła prawdziwy związek. xD Tak w przeności.
A co do Vanessy & Dana, to czemu oni zawsze po tym jak się prześpią wyglądają tak samo? (w sensie ta scena przy ich zejściu i w odcinku 4x02 - tak samo w tej kołdrze leżeli xD).
EDIT: A i zapomniałam! Świetne było: “This is the most beautiful thing I’ve ever seen!”
Ech... Może to i lepiej, że nie dał jej tego pierścionka... Plotkara teraz będzie o wiele lepsza niż w sezonie 3, a do tego przy okazji dostaniemy parę świetnych scen Blair & Chucka! (no bo popatrzcie, dopiero dwa odcinki a już mamy jedną z lepszych scen, a ja nie wierzyłam, że w 4 sezonie takie będą).
Ostatnio edytowany przez nancy (2010-09-21 17:28)
Offline
ooh odcinek totalnie świetny!
scenę z Chair puszczałam od nowa i od nowa xd i te łezki w oczach C! no magia!
nawet scena ich pogodzenia w 3x22 nie była tak dobra jak ta 'dzisiejsza'.
cudo!
szczerze dziwię się Blair, że po tym jak się dowiedziała, że Bass prawie zginął broniąc tego cholernego pierścionka dla niej, nie wybaczyła mu. Co innego zdrada, co innego taki seks z little J na pocieszenie ;p
wiedziała, że chciał się jej oświadczyć więc był to dowód na to, że ją kocha i na boga, Chuck Bass chciał się komuś oświadczyć, to nie wystarczy? xd
Serena mnie nie irytuje. serio ;p zawsze strasznie mnie wkurzała, ale dzisiaj cały odcinek była spoko xd może to dlatego, że jej irytujący sposób bycia przysłania nieziemska uroda Blake i ten makijaż w samochodzie, kiedy rozmawia z B - wow!
Szkoda mi jej dzisiaj było, każdy sobie kogoś znalazł do pary a ją mają w dupie, S, jestem z Tobą! ;D
Bardzo fajny pomysł z butem dla księciunia ;D oryginalnie.
I chciałabym kogoś dla B...żeby Chuck trochę pozazdrościł ;D
CAMERON *__*
Ps : Jak Dan ślicznie śpiewał dla Milo, uroczy ma głos! ;D
Offline
Wróciłam z wycieczki integracyjnej i pierwsze co włączyłam komputer i zaczęłam ściągać Plotkarę!
Odcinek był świetny, akcja się rozkręca. Mi też żal S, zawsze ja lubiłam i było mi jej szkoda gdy oni wparowali z innymi ;/ Ona też to trochę źle rozegrała ale i tak jest mi jej szkoda.
Ciekawa jestem kogo chciała wybrać....
Offline
Cameron? Feeeee.
szczerze dziwię się Blair, że po tym jak się dowiedziała, że Bass prawie zginął broniąc tego cholernego pierścionka dla niej, nie wybaczyła mu.
_
Przecież mu wybaczyła! Gadała jakieś teksty, że ten świat nie byłby światem bez niego, itd. Wiadomo, że od razu nie będą razem zresztą gdyby byli znowu plotkara byłaby nudna.
A ja Serenie nie współczuję! Po tym jak powiedziała Nate'owi, że zawsze go kochała - znienawidziłam ją do reszty. I dobrze jej tak! Ma nauczkę.
Ciekawa jestem kogo chciała wybrać....
__
Wydaje mi się, że nie wiedziała jeszcze.
Tak w ogóle podobały mi się teksty Blair o tym, że może wybrać Dana, bo w rankingu Plotkary on wygrywa, itp. W ogóle wydawało mi się, że chciała wybrać Dana, bo:
1. Była bardziej rozczarowana Vanesską & Danem (i to przed tym jak zobaczyła bobasa), niż Natem i Juliet.
2. Ogólnie więcej mówili o Danie w tym odcinku. W sensie, że Dan coś do niej czuje. A Danka, kłamczucha skłamaała Vanessce.
3. Ramiona do wypłakania się (czy ramię - nie pamiętam dokłądnie) >>> dobre ramiona (albo dobre ramiona każdego dnia). Jak dla mnie to już wskazało wszystko, nie chce mi się pisać dlaczego, bo już na fanpopie tyle nagadałam, że nawey myśleć mi się o tym nie chce. W każdym razie w skróci: dobre ramiona każdego dnia - seks z Natem każdego dnia. xD, ramię do wypłakania się - tak w skrócie - nie tylko seks. lol
Ale w sumie to chyba nie wybraławtedy jeszcze nikogo...
Offline
Użytkownik
Boski był ten odcinek !! Bezbłędna akcja z Sereną kiedy wróciła do NY xDD no cóż widać przez pare miesięcy wszystko się może zmienić, chociaż tym razme wszytsko zmieniło się w ciągu jednego dnia xDD Ale i tak musi być z Danem, nie ma innej opcji I ta scena z Chuckiemi Blair ! OMG.....
Offline
Użytkownik
Powiem szczerze, że jak oglądałam scenę na dworcu to ryczałam jak dziecko Łamało mi się serce jak na tych dwoje patrzyłam Scena jak z Kopciuszka też była rozbrajająca, szczególnie zmieszanie B jak szła z jednym butem
Powrót Sereny chyba w jej myślach wyglądał inaczej Ale dobrze jej tak, że zobaczyła, że jej "byli" zamknęli rozdział z nią. Jak na razie
"I`m Chuck Bass" tego można słuchać cały czas, nawet jeśli jest powiedziane w taki sposób
Offline
Za odcinek zabierałam się dłuuugo, chyba nieco zniechęcona pierwszym. Chuck z sezonu na sezon staje się coraz bardziej przystojny. Jeśli Dan to pączek, a Nate - eklerka/napoleonka, to Chuck jest... Olbrzymim czekoladowym tortem!
Scena Chair rzeczywiście świetna, moje serce łamało się powoli, razem z tym Chuckowym. Blair prześwietna. Książę przystojny. : D Na scenach Dan/Vanessa grałam w pasjansa, nudni są! V. jest strasznie głupia. Opiekować się dzieckiem swojego chłopaka, bo Georgina wyjechała do SPA? Jaja sobie robi. ;p Juliet coś kombinuje. Dlaczego jej aż tak zależy, by rozdzielić Nate'a i Serenę? Nie żebym była przeciwko, ale... Wydaje się to dziwne. A Serenie dobrze tak! Zasłużyła.
Ogólnie sezon zapowiada się nieźle. Odcinek zabawny, lekki, w stylu dawnego GG. : D
Offline