a mi sie nie sniło jeszcze GG
Offline
hahaa, tak XD
ale niektóre moje sny były całkiem niezłe. jeden miałam kiedyś taki, że sama byłam pod wrażeniem ;D ja i moi znajomi uwięzieni w łodzi podwodnej. próbowaliśmy znaleźć kogoś kto tym wszystkim kieruje ale okazało się, że jesteśmy tu całkiem sami. a na dodatek pełno tam obślizgłych, morskich potworów i pułapek. uciekaliśmy, mokrzy, poturbowani i przerażeni. ooj co to były za emocje, normalnie mój ulubiony sen xd
więęc jeśli któraś chce mi zrobić prezent na urodziny, poproszę o rejestrator snów najnowszej generacji xd dziękuję ;D
Offline
O kurcze,jak dawno mnie tu nie było...
Mi sie snił Chuck...OMG.Nie wiem dokładnie o co chodziło,ale pamiętam ten jego wyraz twarzy i uśmiech.I jak razem rozmawiamy,no i upił mnie,czerwonym martini.A potem...no już nic nie powiem;)
Ale było przecudnie.
Offline
Użytkownik
no mnie też nie bylo dawno ;p
łooo matko ale ty masz sny xD mni się już dawno nic cieakawego nie śniło, same pierdoły !
Offline
Ni, przydałyby się też jakieś ciasteczka xdd
noo ja postanowiłam założyć sobie dziennik snów, zainspirowała mnie Serena, bo wspomniała o tym w ostatnim odcinku ;D
chociaż znając mój zapał to zapiszę kilka pierwszych a potem mi się nie będzie chciało ;p
Offline
Ale ten dziennik snów to dobry patent
Mi sie już fajne sny nie śnią. Śni mi sie tylko jak mnie męczy babka od biologi, albo coś w tym stylu.
Za rok będzie mi sie śniła matura cały czas, więc może założe go jak już ją zdam
Offline
Bałabym się, że ktoś mi coś takiego dorwie i przeczyta. Patrzyliby się na mnie krzywo do końca mojego życia. :-P
Chcesz ciasteczka, to sobie upiecz, ot co! Lenie niereformowalne! : D
Offline
też tak mam, dlatego zakopuję to najgłębiej, żeby ciężko było znaleźć. Albo można zapisywać to w internetowym pamiętniku, tam masz hasło i nikt nic nie widzi.
eeej zraniłaś mnie. Myślisz, że lenie nie mają uczuć?! Haha no wiesz tak ochoczo zaoferowałaś się z Tą herbatką...to pomyślałam, że na domowe wypieki zareagujesz równie entuzjastycznie. Nie to nie! ;p
Ostatnio edytowany przez simetra (2010-05-31 21:47)
Offline
Hmm... Ewentualnie brać ze sobą wszędzie, ale z drugiej strony, ktoś może dopaść Twoja torebkę. Pamiętnik internetowy też nie za bardzo - zanim zapiszę sen, to już zapomnę. :-P
Piec naprawdę nie potrafię. Antytalent kulinarny ze mnie. Zostały mi dwa kawałki czekolady. Znaczy... już jeden. : D Chcesz, tak na pocieszenie?: -)
Offline
tak tak tak, po prostu przyznaj, że Ci się go zwyczajnie nie chce prowadzić ;D
podejrzewam, że tej kostki już nie ma, ale mimo to skorzystam XD wezmę jedną swoją i wyobrażę sobie, że to od Ciebie ;p
aa no i życzę każdemu obecnemu tu dziecku [przedział wiekowy obejmuje od 0 wzwyż] wszystkiego dobrego z okazji naszego święętaa XD
Offline