plistek43 napisał:
Acha.Ci nowi to tak za bardzo się nie odzywają a szkoda.
ja się trochę odzywam tyle, że tylko tutaj.. WIdzę tematy tylko z 3,4 sezonu, do którego jeszcze nie doszłam. Jestem na 17 od 2 seznonu póki co
A ja byłam wielką fanką High school musical..i ZACA! Kochałam go xD jeśli fanatyzm można nazwać miłością. Jak przychodził sms to miałam nastawiony fragment What time is it, gdy mówi come on ! Na tapecie i wygaszaczu też oczywiście Zac.. a gdy włanczałam komórkę miałam zdjęcie jak macha! i oczywiście plakaty na ścianach.
Offline
O wow:D no niezle.Ja jak miałam jakieś 6 lat to kochałam się w Piasku.O Boże...ale teraz jak o tym pomyslę to co ja w nim widziałam??A etraz to lubię nawet bardzo Iana Somerhalda(niewiem jak się pisze nazwisko) Damona z "Pamiętników..."
ale aż takiej mani to nie miałam chyba na nikogo.
A i jeszcze bardzo,bardzo podoba mi się aktor grający Navida i wogóle lubię Navida w 90210.Według mnie jest bardzo przystojny:D
Ostatnio edytowany przez plistek43 (2011-01-02 21:32)
Offline
Moją pierwszą platoniczną miłością (którą pamiętam) był Syriusz z Harry'ego Pottera. <3
Ach, wciąż go uwielbiam. To jakieś... 4-5 lat?: D
Ostatnio edytowany przez Ni (2011-01-02 21:53)
Offline
Harry, Złoty Chłopiec. Nie lubię go, wydaje mi się strasznie wkurzający. Patrzcie, jestem taki biedny, ale uratuję świat! ;P Do zjedzenia wyłącznie z Draco, ewentualnie ze Snape'em. ;p
A Syriusz to na niektórych fanartach prezentuje się całkiem, całkiem:
A to mnie dalej śmieszy: ; d
Offline
Jestem padnięta (3h snu), przy życiu trzyma mnie tylko kofeina i teina, za oknem sypie jak cholera, a mam masę rzeczy do zrobienia włączając wyjście na zewnątrz i "spacerek" za kilkadziesiąt minut.
Wakacji...
Offline
Użytkownik
nie przebijecie mmie.... spałam godzinę ! walałam się z boku na bok do 4 a o 5 obudziąłam się zupełnie wyspana O.o.
Offline
Czytałam. xD
Najpierw miałam pójść o 24, ale stwierdziłam, że doczytam kilka rozdziałów. W końcu skończyłam po drugiej całe opowiadanie i... Zabrałam się za kolejne. Miał być jeden rozdział, wyszło więcej. : d
Mam prześwietny humor i... Masę energii. o_O Jeśli tak ma być przez cały rok, to jestem bardzo za.
Z tym wysypianiem się to trochę złudne jest. Jak kładę się o powiedzmy 24, to nie ma siły, bym bez problemu wstała. 3-4? Spokojnie... Sen nie jest tak głęboki, co zresztą jest niezdrowe. ;P
Offline
Ja spałam 5 i pół ;P
i właściwie godzinę temu wróciłam do domu... i muszę robić matmę i mi się nie chce ;/
Dołączam się do protestu... Wakacji
Offline