koñcowa scena Chair z poca³unkiem, absolutnie ¶liczna <3
zdenerwowa³am siê bo nie wiadomo co z mi³osnym trójk±tem, ¿al mi by³o Dana jak wysiad³ z tej taksówki.
WTF!? sojusz Juliet Vanesa i LJ? plis no³, Jenny mia³a ju¿ nie knuæ, a szczególnie nie knuæ z Vanessa i Juliet
V. mia³a okropny g³os w tym odcinku, ju¿ dawno powinna wpa¶æ pod ¶mieciarkê na brooklynie
Offline
U¿ytkownik
Ogólnie ca³y odcinek na bardzo du¿y plus Blair i Chuck s± niezast±pieni, w szczególno¶ci jak ona ucieka on j± goni ostatnia scena by³a ¶liczna jak za starych, zakochanych czasów Blair broni±ca Sereny te¿ bardzo mi siê podoba³a, szczególnie jak ca³a 4 wysz³a za Juliet na zewn±trz, my¶la³am, ¿e jej co¶ zrobi± Dana nie jest mi szkoda, bo jest beznadziejny..
A koñcówka mnie rozwali³a... n\Coraz mniej lubiê LJ i Vanessê o ile siê da mniej
Offline
nadira1204 napisał:
w szczególno¶ci jak ona ucieka on j± goni
to metafora czy faktycznie by³a taka scena? ;D
co do odcinka..sama nie wiem. Sceny z Chair chyba najlepsze od pocz±tku sezonu, to fakt. Ale w±tek wci±¿ upadaj±cej i dzielnie podnosz±cej siê Juliet, czy wiecznie niezdecydowanej 'komu siê daæ przelecieæ' Sereny zaczyna mnie nudziæ.
B³agam, niech kto¶ wypierdoli z serialu Vanessê, bo mnie na jej widok szlag trafia! Ona jest beznadziejna do granic wytrzyma³o¶ci! Irytuje mnie ka¿da cz±stka jej osobowo¶ci i wygl±du zewnêtrznego. Jej mina kiedy ta ca³a dziekan/profesor/niewiadomokto zapyta³a 'Przepraszam kim¶ jeste¶?' wygl±da³a jakby by³a zdziwiona, ¿e nie jest tak znana na ca³y Manchattan, ¿e ktokolwiek mo¿e nie wiedzieæ kim jest Vanessa 'jestem totalnie nieistotna' Abrams.
Wrrr, emocje, wiem ;p
Offline
Odcinek super, szczególnie ¿e w moim przypadku bardzo wyczekany, siedzia³am ko³o komputera z czekaj±ca na mnie plotkar± i uczy³am siê chemii ;/
Czemu Colin odszed³, móg³ ju¿ byæ z Seren± bo nie by³ nauczycielem ;/
Nate by³ taki s³odki kiedy prosi³ Serena o drug± szanse!! Po co ona po Dana dzwoni³a!!
My¶la³am ¿e tam nie wyrobie, Ciekawe jakby siê ta scena zakoñczy³a gdyby jej nie zakoñczyli....
Sojusz Juliet,Vanessa i Jenny, ciekawie ciekawie... nie powiem. Trzy nienawidzone prze ze mnie postaci razem ;}
Ciekawe co z tego wyniknie, wiemy ¿e co¶ na balu maskowym wykrêc±...
Offline
U¿ytkownik
simetra napisał:
co do odcinka..sama nie wiem. Sceny z Chair chyba najlepsze od pocz±tku sezonu, to fakt. Ale w±tek wci±¿ upadaj±cej i dzielnie podnosz±cej siê Juliet, czy wiecznie niezdecydowanej 'komu siê daæ przelecieæ' Sereny zaczyna mnie nudziæ.
B³agam, niech kto¶ wypierdoli z serialu Vanessê, bo mnie na jej widok szlag trafia! Ona jest beznadziejna do granic wytrzyma³o¶ci! Irytuje mnie ka¿da cz±stka jej osobowo¶ci i wygl±du zewnêtrznego. Jej mina kiedy ta ca³a dziekan/profesor/niewiadomokto zapyta³a 'Przepraszam kim¶ jeste¶?' wygl±da³a jakby by³a zdziwiona, ¿e nie jest tak znana na ca³y Manchattan, ¿e ktokolwiek mo¿e nie wiedzieæ kim jest Vanessa 'jestem totalnie nieistotna' Abrams.
Wrrr, emocje, wiem ;p
Jej ja tej Vanessy tez nie znosze, jest jak kapeæ- niby mieciuski a pod spodem syf . Zgadzam sie z Toba moja droga i dorzucam ¿e Jenny tez winna zniknac w cholere. chulieta de zraniona przeszlosc zreszta tez i to z hukiem glosnym.
EDIT: Wlasnie trailer kolejnego odcinka widzialam, tak sie wkur... na te chuliete ze maaassaaakra. chyba nie obejrze kolejnego odcinka, no chyba ze only sceny z B i C bo rozwale notebooka swego chyba ze zlosci. opowiecie mi go dobrze? <prosi>
Ostatnio edytowany przez nuffanilia (2010-11-10 21:22)
Offline
enemies with benefits <3
najpierw seks z nienawi¶ci, a potem... z mi³o¶ci? : >
niektórzy mówi±, ¿e miêdzy tymi dwoma uczuciami jest cienka granica... ^_^
Vanessy te¿ ju¿ nie trawiê, straszna jest.
Serena mnie wku.wia. Pêpek ¶wiata, pfft. Ka¿dy ma podporz±dkowaæ swe plany pod ni±. Szkoda mi by³o Collina, by³ w porz±dku. A teraz? Znowu wracamy do punktu wyj¶cia. Dan vs Nate, czyli komu "da" Serena (no wybaczcie za okre¶lenie, ale ona NIC innego nie robi).
klau napisał:
WTF!? sojusz Juliet Vanesa i LJ? plis no³, Jenny mia³a ju¿ nie knuæ, a szczególnie nie knuæ z Vanessa i Juliet
V. mia³a okropny g³os w tym odcinku, ju¿ dawno powinna wpa¶æ pod ¶mieciarkê na brooklynie
Pomy¶la³am to samo. Jenny mia³a spokojnie projektowaæ. No i najwy¿ej jaki¶ ma³y epizod z Nate'em w oczekiwaniu na Damiena. A tu znowu... Poza tym mia³a wróciæ dopiero w po³owie sezonu. Czy¿by zmiana planów?: o
Jest jedna rzecz, za któr± podziwiam "czwórkê" - lojalno¶æ. ; > Akcja Blair prze¶wietna.
Offline
Nie!Jenny nie mo¿e znikn±æ!;D
Odcinek ¶wietny.Akcja z B&C...no nieziemska!Jak wtedy ciekali do tego podziemia czy co to tam by³o,¶wietne.Vanessy to chyba nikt nie trawi,przynajmniej z tego otoczenia.
No dobra dziewczyny co do nastêpnego odcinka to mam taki spoiler od innej dziewczyny z FW.Nie mam zielonego pojêcia czy to prawda...Oby nie.I dotyczy on w szczególno¶ci C&B.Wiêc cytujê co oa napisa³a:
"Ogólnie przeczyta³am streszczenie ca³ego odcinka. Co¶ na zasadzie scenariusza. Ale odniosê siê tylko do w±tku C&B.
No wiêc wszyscy odradzaj± Chuckowi i Blair powrotu do siebie. Oni jednak nie mog± siê rozstaæ wiêc postanawiaj± byæ razem ale w sekrecie przed ca³ym ¶wiatem. W miêdzy czasie Chuck wyznaje co czuje, co wprawia Blair w konsternacjê. Umawiaj± siê za kulisami na balu maskowym, by porozmawiaæ o przysz³o¶ci ale Juliet (w peruce Sereny) spuszcza kurtynê, by wszyscy mogli zobaczyæ czul±cych siê do siebie C&B. Na sali zapada niezrêczna cisza. Chuck na oczach wszystkich ca³uje Blair. Oczywi¶cie w ¶rodowisku plotkarskim zaczyna siê piek³o i Blair jest przera¿ona. Spotyka siê z Chuckiem i mówi mu, ¿e nie mog± byæ razem, ¿e nie ma dla nich przysz³o¶ci. Mówi mu, ¿e chce byæ niezale¿na a przy nim nigdy nie bêdzie do koñca wolna. I definitywnie siê rozstaj±.
"
O sorki,niewiedzia³am ¿e ju¿ o tym napisa³y¶cie...wiêc jestem do ty³u bo ty przez pare dni nie wchodzi³am.No có¿...xD
Ostatnio edytowany przez plistek43 (2010-11-11 09:47)
Offline