An anonymous Gossip Girl blast starts a very damaging rumor about one of Columbia's new students, Serena. On her path to greatness, Blair decides to take a class with a powerful businesswoman, Martha (guest star Marilyne Barrett), who is guest-lecturing at Columbia, but a mysterious fellow student thwarts her plans to secure the prized position as Martha's assistant.

Promo matko B, naciskająca ten dzwonek, bezcenne XD
Preview Clip

tak w ogóle to jest ten odcinek, który jeszcze we wrześniu miał w tytule coś z rzeżączką?

odcinek ciekawy, serio fajny, ale Chuck..jest beznadziejny. Myślałam, że to będzie taki odcinek z pazurkiem, ale to co wykonał Chuck nie spełniło moich oczekiwań, mało tego - zniesmaczyło mnie.
Teraz rozumiem co C. miał na myśli, mówiąc 'wszystkie chwyty dozwolone', bo widać, że gość nie ma hamulców ;p
jejku żeby B. mu jakoś dokopała, żeby został z niczym i kwiczał błagając o przebaczenie.
teraz oficjalnie nie lubię Chucka. dołącza do Vanessy, Sereny i Jenny. Jedyna Blair, ewentualnie Dan i Nate sś normalni, reszta to friki.

Chuck przegiął... jeśli naprawdę myśli, że sprowadzając Jenny do miasta dopiecze B. to może się okazać, że to na nim odbije sie najbardziej. Pamiętajmy, że B. też ma swoje limity i jak Chuck przegnie to ona go zniszczy jak każdego innego, nawet to, że ona go kocha nic nie zmieni:/  szkoda słów...

http://www.youtube.com/watch?v=aUIWur4WLGQ
Kanadyjskie promo... chyba Chuck po tym co się stanie wycofa się z wojny...
A Jenny mówi "You used to be in love"

nadira mimo wszystko to temat o 5 odcinku, więc lepiej by było nie zamieszczać tu spoljerów z 6 ;p


swoją drogą doszłam do kolejnego wniosku dotyczącego C.
przecież to on 'dał' Blair Columbię, dzięki niemu ona tam studiuje, a teraz robi wszystko by jej tą Columbię zabrać. podłe to.

Szczerze mówiąc myślałam że więcej się wydarzy. Musze obejrzeć odcinek z napisami bo jestem po szkole tak odmóżdżona że nic nie rozumiała xD  A jak Chuck z Blair gadali to już wogle, akcenty C i szybkość B w połączeniu dają mieszankę wybuchową, jak ci amerykanie sobie z tym radzą ;p

A Vanessa zamiast krzyczeć i się kłócić, walczyć o swoje po prostu się zryczała, była zwalić na Juliet.... A jak Serena będzie teraz wierzyć Juliet to się chyba zastrzelę...

czyżby Juliet naprawdę coś poczuła do Nejcia?

właśnie też mi sie tak wydaje xD